W artykule "Budowa drogi ekspresowej zatrzyma pociągi pomiędzy Oświęcimiem a Czechowicami" portal Rynek Kolejowy podał, że w najbliższym czasie pasażerowie korzystający z połączeń regionalnych na trasie Oświęcim - Czechowice-Dziedzice odczują spore zmiany w ruchu pociągów.

- PKP PLK kilkakrotnie wstrzymają bowiem przewozy, a w wybranych dniach i godzinach uruchomiona zostanie zastępcza komunikacja autobusowa. Niedawno obsługujący odcinek przewoźnik regionalny - Polregio - ogłosił postępowanie mające wyłonić podmiot, który podstawi autobusy wraz z kierowcami - informuje serwis.

- Utrudnienia w postaci zastępczej komunikacji autobusowej czekają podróżnych na odcinku Oświęcim - Czechowice-Dziedzice w następujących terminach: od 12 do 14 marca, od 19 do 21 marca, od 26 do 28 marca, 13 maja i od 27 do 28 maja - mówi Maciej Biernacki z zespołu prasowego Polregio cytowany przez Rynek Kolejowy. W tych terminach autobusy pojadą w zamian za pociągi przedpołudniowe. Mowa tu o kursach odjeżdżających z Oświęcimia o 8.01 i 10.03 oraz z Czechowic-Dziedzic o 9.58 i 11.04.

Dodatkowo, we wskazanych powyżej terminach marcowych - ale nie podczas zamknięć w maju - dodatkowo odwołane i zastąpione autobusami zostaną kursy popołudniowe. Nie wyjadą pociągi odjeżdżające z Oświęcimia o 15.49 i 17.55 oraz z Czechowic-Dziedzic o 16.54 i 18.52.

- Część z wymienionych połączeń jest realizowana w bezpośredniej relacji do lub z Krakowa. Pomiędzy Oświęcimiem a Krakowem pociągi pojadą bez większych zmian - zauważa Rynek Kolejowy.

- Ze względu na wprowadzenie zastępczej komunikacji autobusowej czas przejazdu będzie wydłużony o 25 - 30 minut - zapowiada przedstawiciel Polregio w rozmowie z Rynkiem Kolejowym i dodaje, że "przyczyną wprowadzenia utrudnień jest budowa obiektów infrastrukturalnych. Nie oznacza to przy tym modernizacji samej linii kolejowej nr 93".

Na kolej wpływają nie prace prowadzone przez PKP PLK, ale przez GDDKiA. - Konieczność organizowania zastępczej komunikacji autobusowej wynika z inwestycji drogowej, którą realizuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad - stwierdza bowiem Dorota Szalacha z PKP Polskich Linii Kolejowych. Chodzi o budowę obiektów inżynieryjnych dla drogi ekspresowej S-1.